poniedziałek, 29 grudnia 2008

White Power (Livigno '08)


Po zeszłorocznym wypadzie narciarskim na Słowację, w tym roku postanowiliśmy pojechać do Livigno we włoskich Alpach. Wyjazd zapowiadał się znakomicie. Zgłosiła się prawie ta sama ekipa co za pierwszym razem (brakowało jedynie Goliszków - nadrobimy następnym razem ziom) oraz dodatkowo około 50 osób od braciaka z poznańskiego AWF-u, dzięki czemu czuliśmy się jak na zimowym obozie sportowym. Poza tym różnicy pomiędzy Beskidami a Alpami chyba nikomu nie muszę opisywać.

poniedziałek, 1 grudnia 2008

Dzień Świra



O ile pamięć nas nie myli to takiego dnia jak dzisiaj nigdy nie mieliśmy. Niby piękna słoneczna sobota, a dzień utkwi nam w pamięci z zupełnie innych powodów. Od samego rano czuć było, że coś wisi w powietrzu i nie musieliśmy długo czekać żeby przekonać się co to jest. 30 minut w korku i ominięty zjazd z autostrady, przez który straciliśmy kolejne 30 minut z życia, to tylko przystawka do dania głównego.

sobota, 22 listopada 2008

Zielona Wyspa zdobyta




Mecz Polska - Irlandia na Croke Stadium był niebywałą gratką dla bardzo licznej grupy emigrantów przebywających na irlandzkiej wyspie. Praktycznie wszyscy, których znam, chociaż nie jest to zbyt duża liczba osób, byli obecni tego dnia na stadionie.

piątek, 21 listopada 2008

Rodzinka w Irlandii


Trochę czasu to trwało, ale w końcu rodzina odwiedziła mnie na emigracji. Sam nie wiem czy było to aż 6 dni czy tylko 6 dni, ale jestem pewien, że wszyscy spędziliśmy super ten czas i w naszej pamięci zostanie wiele niezapomnianych wspomnień.



WSZYSTKO CO CHCIELIBYŚCIE ZNALEŹĆ NA BLOGU - KATEGORIE